Irena Pawlak opowiedziała o początkach swojego malowania, o ważnej decyzji, by zamknąć dobrze prosperującą firmę i poświęcić się sztuce, o eksperymentowaniu z różnymi technikami i poszukiwaniu własnego tematu. Mówiła o swoich zainteresowaniach kosmosem, fizyką współczesną i myślą Wschodu. Nawiązując do tytułu serii obrazów i rysunków Supersymetria, mówiła o sztuce jako dziedzinie wolności, która może pogodzić naukę, filozofię, religię, różne tradycje i współczesne osiągnięcia nauk ścisłych. Artystka cytowała tez fragmenty swoich ulubionych książek – Tao fizyki Fritjofa Capry i Pożegnanie z rzeczywistością Jima Baggotta.
Zarówno prowadzący spotkanie, jak i publiczność pytali o technikę tworzenia niezwykle precyzyjnych kompozycji, opartych na układach linii wyprowadzonych z 30 punktów rozmieszczonych na okręgu. Artystka potwierdziła, że tworzy te misterne kompozycje za pomocą narzędzi kreślarskich i przyznała, że taka wielogodzinna, benedyktyńska praca uspokaja ją i fascynuje odkrywaniem tworzących się w trakcie rysowania wzorów. Dużo uwagi poświęciła też w swojej wypowiedzi kolorowi, który jest bardzo ważny dla jej malarstwa.
Kilka słów od samej artystki:
Fascynuje mnie niedostępna zmysłom struktura materii, przenikające się warstwy cząstek i fal, ukryte wymiary dwóch nieskończonych pejzaży: jednego na zewnątrz i drugiego wewnątrz nas; pejzaży utkanych z pajęczej sieci słońc, księżyców i cząstek elementarnych. Na styku tych dwóch nieskończoności, jakby w punkcie zero, dzieje się nasze krótkie, pełne pośpiechu i nieświadome ich obecności życie.
Dla tego tematu poszukuję nowych środków wyrazu tworzących mój własny język malarski. Moja technika malarska jest zróżnicowana. Stosuję wielokrotne laserunki, które mają wywołać u odbiorcy spokój i ciszę, a gruboziarnistymi fakturami opisuję przestrzeń i załamania światła. Z pozornie abstrakcyjnej plątaniny malarskich znaków wyłaniają się tematy nurtujące naukę i filozofię, tematy wkraczające w tajemnicze obszary metafizyki.
Od niedawna w mojej twórczości pojawiły się kompozycje zgeometryzowane, gęste siatki linii inspirowane geometrią wielowymiarową, która jest stosowana jako język współczesnej matematyki i fizyki. Równie ważna jest dla mnie magia światła, jak i wielokrotne przenikanie symetrii, dlatego też poszukiwania stylu i techniki doprowadziły mnie do surrealizmu geometrycznego.
Poszukując malarskich tematów wyruszam w "plener"- w nieograniczone niczym podróże wyobraźni, odwiedzam światy w których nie ma nic, co można zobaczyć za oknem. Zmierzam w kierunku minus nieskończoności, w przestrzeń, której wymiary są zwinięte do niewidocznego dla nas punktu. Wymiary te dowolnie rozwijam tak, aby ujrzeć to co kryją.....
Zapraszam w podróż.
Irena Pawlak
.......................
1983
Dyplom Wydziału Budownictwa i Architektury, na kierunku Inżynierii Środowiska Politechniki Łódzkiej
2009 - do chwili obecnej
Działalność plastyczna w Stowarzyszeniu Plastyków Amatorów w Łodzi pod kierunkiem prof. Ryszarda Hungera.
2013
Dyplom z wyróżnieniem na Studiach Podyplomowych Malarstwa i Rysunku; ASP im. Stanisława Strzemińskiego w Łodzi; pracownia prof. Mariana Kępińskiego i prof. Andrzeja Grendy
2014 członek Związku Polskich Artystów Plastyków
Ostatnie wystawy:
2015 Wystawa indywidualna, Galeria MOK, Piotrków Trybunalski.
2015 GALERIA KOBRO, ASP. im Stanisława Strzemińskiego. Wystawa zbiorowa INDYWIDUALNOŚCI.
2015 /2016 Wystawa indywidualna, Amsterdam, Holandia, Galeria w Domu Polskim
2016 Wystawa indywidualna pt. ŚnieNie, Galeria AOIA ŁÓDŹ.
2016 Wystawa w Galerii w Nowej Gdyni jest moją ósmą indywidualną wystawą.
Zapraszamy 4 czerwca 2016r. (sobota) o godzinie 12.00 na wernisaż wystawy.
Wstęp wolny!